Dzięki za te wszystkie favy i bardzo przepraszam za późną odpowiedź.
Jeśli chodzi o Twoje pytania: jestem trochę po dwudziestce, rysuję od dziecka (pewnie jak każdy), ale poważniej zaczęłam interesować się mangą w gimnazjum, jakieś sześć, siedem lat temu. Portrety rysuję od 2011 roku.
Nie chodziłam na kursy rysunku czy malarstwa, rysowałam sobie dla siebie.
Jeśli chodzi o sztukę, to zanim się obroni, powinna być zauważona, ja nie daję jej tej szansy będąc na dA raz na miesiąc i wrzucając cokolwiek raz na dwa miesiące. ^^ Tu leży problem. Zresztą przy takiej liczbie genialnych artystów ciężko jest zabłysnąć.
Wielkie dzięki za Twoje bardzo miłe słowa, pozdrawiam serdecznie